
Nie ma stylu, który bardziej kojarzyłby się z wakacjami niż boho. A że obecnie boho chic to silny trend (pisałam o tym w poprzednim poście), warto wykorzystać jego elementy w letniej garderobie. I stworzyć namiastkę szafy kapsułowej pakując się na wakacje.
Aby wprowadzić Was w klimat boho chic przygotowałam kilka wskazówek, inspiracji i propozycji zakupowych. Jeśli są zgodne z Waszym stylem, możecie ująć je nie tylko w swoich walizkach, ale nosić na co dzień. Możecie też skoncentrować się tylko na pojedynczych elementach i pięknie uzupełnić prostą i klasyczną bazę czy szafę kapsułową. Dodając jej w ten sposób polotu i powiewu świeżości.
A jeśli te rozwiązania nie wyczerpują tematu zawsze możecie uzyskać takie, które będą idealnie skrojone dla Was. Zapraszam na spotkanie. Ofertę poznacie tutaj (oferta), a dane do kontaktu tutaj (kontakt).
Jakie kolory sprawdzą się w wakacyjnej wersji stylu boho chic
Styl boho wprost stworzony jest dla ciepłych typów kolorystycznych. Nie tylko dlatego, że dominują w nim kolory ziemi, ale również z uwagi na psychodeliczne wzory i roślinne motywy. Ale osoby o chłodniejszej urodzie też się w nim odnajdą. Wystarczy, że wybiorą ze swojej palety ochłodzone beże, sosnowe zielenie, przydymione burgundy i brąz w odcieniu gorzkiej czekolady. No i oczywiście jeans – bo często zapominacie, że ten rodzaj tkaniny jest idealny w zestawieniach boho.
Ważne będzie też jak zestawicie te kolory. Bo boho chic lubi łagodne połączenia dające wrażenie spokoju i prostoty. Zbyt duże kontrasty mogą zagłuszyć harmonię, do której dąży ten styl. Bądźcie więc uważne i jeśli lubicie mocniejsze akcenty, wybierajcie je w bardziej stonowany sposób.

Wakacyjna baza ubraniowa w stylu boho chic
Jak w każdym stylu, dobrze, aby bazę stanowiły ubrania dobrej jakości, gładkie i proste w formie. Fason nie ma większego znaczenia – więc osoba o każdej sylwetce znajdzie coś dla siebie. Tu najbardziej liczy się zwiewność, trochę surowości i naturalność.
Kompletując bazę zwróćcie więc uwagę na materiał – niech będzie z lnu, konopii, bambusa, bawełny czy jedwabiu. To od razu przywoła właściwe odczucia i nawet najbardziej surowemu fasonowi doda miękkości.
Niech w ubraniach zaistnieje choć trochę lekkości. Jeśli sięgniecie po bluzki czy koszule, niech będzie w nich widać powiew. Sukienki niech będą bardziej powłóczyste, mogą też mieć choć niewielkie marszczenia czy falbanki. To pięknie ukobieci, nawet jeśli tkanina będzie zupełnie gładka.
Tę lekkość zestawcie z surowością jeansu, szorstkością lnu czy dzianiny. Stąd w bazie konicznie niech pojawią się denimowe szorty lub szerokie jeansy (przydadzą się zwłaszcza jeśli podróżujecie w chłodniejsze obszary). Zamiast bluzy wybierzcie szeroki sweter. A całość niech połączy bawełniana koszulka, lniane spodnie i lekko przezroczysta, spódnica – można ją nosić na kostium kąpielowy, a co odważniejsze nich w ciepłe wieczory zestawią ją z ażurową narzutką 😉

Wakacyjne dodatki w stylu boho chic
No i najważniejsze – dodatki. One urozmaicą wakacyjne stylizacje, ale wprowadzą nieco stylu boho i do szaf kapsułowych, i do standardowych jesienią i zimą. Pamiętajcie o nich koniecznie. Zwłaszcza, jeśli styl boho chcecie wprowadzić tylko elementarnie.
A co bym proponowała na początek? Słomiany koszyk, zamszowy pasek, biżuteria z muszelkami lub kamykami i buty na drewnianej podeszwie. Do tego oczywiście wzorzysta apaszka lub chusta, którą wpleciecie we włosy, zawiążecie przy koszyku lub owiniecie wokół nadgarstka czy kostki. A w razie potrzeby zrobicie z niej nakrycie głowy, jeśli kapelusz w stylu boho to dla was za dużo 😉
