Niezależnie od tego jaki jest Wasz styl, z pewnością są momenty, kiedy chcecie wyglądać elegancko. I często pytacie, jakim kluczem w doborze ubrań się kierować, żeby nie mieć z tym problemu. Zwłaszcza jeśli budujecie szafę kapsułową czy chwilowo spędzacie czas z maluszkiem w domu. Bo wtedy ma być fajnie, ale równocześnie wygodnie.
Dlatego dziś zebrałam kilka wskazówek, na co wrócić uwagę i jak zestawiać poszczególne elementy stylizacji, żeby wyglądać luksusowo a jednocześnie czuć się wygodnie.
Budujcie stylizacje monochromatyczne
Najprostszym rozwiązaniem na stworzenie prostej a równocześnie bardzo eleganckiej stylizacji jest sięgnięcie po ubrania w tej samej tonacji kolorystycznej. I założenie jej od stóp do głów. Możecie wybrać kolory neutralne – świetnie w takim zestawieniu zaprezentuje się zwłaszcza beż i szarości. Ale możecie również założyć na siebie różne odcienie bieli (pamiętając jednak, że ten „Wasz” nosicie zawsze przy twarzy), pudrowe róże czy pastele. Takie zestawienie sprawdzi się i latem i zimą. I ma dodatkowo pozytywną cechę – wydłuży optycznie sylwetkę, więc jeśli chcecie dodać sobie kilka centymetrów, takie stylizacje będą dla was idealne.
Wybierzcie do stylizacji kolory neutralne
Stylizacja bazująca na kolorach neutralnych sprawdzi się zawsze i w każdej sytuacji. Nie tylko dlatego, że to właśnie one dają poczucie luksusu, ale też dlatego, że pasuje do nich każda inna barwa. Dodatkowo budując zestawienie z kolorów bazowych, ale mieszając je ze sobą (np. biel z granatem, beż z czernią, śmietankę z brązem czy écru z szarością) uzyskacie ciekawy efekt.
Aby nadać stylizacji nieco wymiaru połączcie różne faktury (np. szyfon z tweedem, aksamit z jedwabiem, len z jeansem, kaszmir z satyną) i zobaczcie, że nawet proste ubrania staną się niesamowicie szykowne.
Pamiętajcie jednak o ważnej rzeczy – neutralne barwy dla każdego typu kolorystycznego będą inne. Nie sugerujcie się więc modą na dany kolor, tylko wybierzcie coś, w czym faktycznie dobrze wyglądacie.
Zaakcentujcie stylizację akcesoriami
Mówi się, ze dodatki to wisienka na torcie stylizacji. I tak właśnie jest. Ale często się ich boicie i nie korzystacie z ich mocy.
A wystarczy stworzyć jeden – dwa zestawy dodatków, które dobrze ze sobą współgrają i które oddają Wasz styl (pisałam już o tym tutaj). Na lato niech to będą fajne oprawki okularów, jasna torebka lub koszyk i ciekawe sandałki. Jeśli lubicie więcej, dołóżcie opaskę na włosy (lub apaszkę, którą zawiążecie na głowie albo przy torebce), kolczyki czy bransoletkę.
Na zimę potrzebujecie czapki, szalika i rękawiczek, ciemniejszej torebki, butów do spodni i spódnic. Możecie też dodać mocniejsze kolczyki czy broszę.
Ale pamiętajcie też – w dodatkach często mniej znaczy lepiej. Jeśli więc decydujecie się na opaskę na włosy i okulary – może zrezygnujcie z kolczyków, a jeśli macie na szyi pokaźny naszyjnik, kolczyki będą już zbędne.
Wybierzcie do stylizacji ubrania dobre jakościowo
Na szczęście mamy coraz większą świadomość, że dobre jakościowo ubrania, choć mogą kosztować więcej, sprawdzą nam się znacznie lepiej niż te kiepskie. Nie tylko dlatego, że będą bardziej komfortowe dla ciała czy dłużej je ponosimy (a to jak wiemy ma spory wpływ na naszą planetę). Ale też dlatego, że jak je założymy zawsze będziemy wyglądać bardziej luksusowo i elegancko. Jeansy noszone z kaszmirowym swetrem i skórzanymi butami stworzą nieporównywalnie lepszą stylizację niż jeansy z akrylowym swetrem czy gumowymi trampkami. Lniana koszula, nawet wymięta, ale założona z wiskozową spódnicą będzie wyglądać dużo lepiej niż t-shirt z cienkiej bawełny ze spódnicą z poliestru. A jeśli dres, to może z dodatkiem wełny – a przynajmniej zrobiony z dobrej gatunkowo bawełny? Nawet jeśli w danej chwili Wasz świat ogranicza się do placu zabaw i siedzenia na dywanie, warto spędzić go w tkaninach miłych dla ciała i oka.
Jak już wpadniecie w rutynę sprawdzania metek i selekcjonowania ubrań, zobaczycie, że mając ich w szafie zaledwie kilka, będziecie mieć wrażenie lepiej ubranych niż wtedy, gdy szafa pękała w szwach.
Pamiętajcie, stylizacja to nie tylko ubranie, ale też fryzura, paznokcie, makijaż i postawa
I na koniec – stylizacja to całość, kompozycja. Ważne są w niej wszystkie szczegóły. Dlatego warto zwrócić uwagę na swoje włosy, paznokcie, cerę. Absolutnie nie namawiam, żeby na spacer koło domu lecieć w pełnym makijażu. Ba, sama niewiele się maluję.
Ale warto, żeby włosy były umyte – jeśli nie macie czasu na fryzjera, wybierzcie fryzurę, która będzie wyglądać dobrze nawet i bez częstych wizyt w salonie. Popatrzcie na paznokcie – nic nie wygląda gorzej niż resztki lakieru na nich. Jeśli nie macie czasu na malowanie, zadbajcie by były czyste i schludnie przycięte – to wystarczy.
Warto też zadbać o świetlistą cerę, niekoniecznie tuszując ją tonami podkładu – wystarczy dobry krem bb (albo jasna, odbijająca światło koszulka przy twarzy :)).
No i postawa – wyprostowane plecy, spręzysty krok i uśmiech na twarzy. Zobaczycie, jak wiele może to zmienić.
A mając przed sobą większe wydarzenie postarajcie się, aby te wszystkie szczegóły (nie tylko ubrania) zgrały się w całość. Wtedy nawet prosta sukienka będzie wyglądać jak na największym pokazie Haute Couture.
