Podstawowe elementy garderoby (staples) – sukienka bieliźniana

stylistka poleca sukienka bieliźniana

Dziś chciałabym zacząć nowy cykl postów i poruszyć temat podstawowych, a równocześnie uniwersalnych części garderoby. Często o nie pytacie, bo coraz świadomiej podchodzicie do mody i szukacie elementów, które da się nosić na wiele sposobów. Bardzo często to właśnie te rzeczy włączam w szafy kapsułowe – stąd te z Was, które kapsułkę chcą zbudować, na pewno znajdą w tym cyklu rozwiązania dla siebie 😉

A zacznę od sukienek bieliźnianych, bo to świetny element na lato. I ja osobiście za nimi przepadam. No i jeśli odpowiednio je podstylizujecie, będziecie się cieszyć nimi nie tylko w wakacje, ale przez cały rok!

Kolor i fason sukienki bieliźnianej – od tego trzeba zacząć

Wybór sukienki najłatwiej zacząć od sprecyzowania, jaki kolor i fason będzie dla Was najlepszy. Bo to zawęzi możliwości i ułatwi znalezienie najlepszej opcji

Myślę, że kolorystyczne decyzje są łatwiejsze – wystarczy odpowiednio dobrana paleta barw. Ale nie koncentrujcie się tylko na neutralach. U Pań o chłodnym typie urody bieliźniana sukienka w odcieniach różu czy błękitu sprawdzi się równie dobrze jak ta granatowa czy szara. Z kolei ciepłe urodowo Panie, obok beży czy kremu, niech niech śmiało sięgną po oliwkę, pomarańcz a może nawet tak modną limonkę.

Z fasonami też można poeksperymentować. I wybierać przeróżne kroje. Bo wszystko zależy od tego, co w sylwetce chcecie wyeksponować i jaki efekt finalnie uzyskać.

Jeśli chcecie, aby Wasze ramiona wydawały się węższe, wybierajcie te sukienki, które mają szersze ramiączka i mocno zarysowany dekolt. Najlepiej też, jeśli krój górnej części jest prosty i gładki.

Jeśli wręcz odwrotnie – to na ramionach chcecie skupić uwagę, ramiączka typu spagetti, dekolty halter czy woda i wszelakie zdobienia góry będą bardzo wskazane.

Krojem sukienki możecie też zaakcentować talię – wystarczy, że będzie miała zaszewki lub po prostu zepniecie ją paskiem. Może mieć też odciętą linię biustu – wtedy pięknie tez zaakcentujecie ten fragment Waszego ciała.

Prawie każda pani może postawić na dół w linii A – zarysuje kobiece kształty i nada ładnej linii sylwetce. A jeśli chcecie zatuszować brzuszek, przyda się delikatne marszczenie w okolicy pasa. 

A jaka długość będzie najlepsza? Taka, która dla Was jest komfortowa. Jeśli lubicie pokazywać nogi – wybierzcie te krótkie lub sięgające kolana. A jeśli wolicie dłuższe wersje, te do samej ziemi też będą wyglądać zjawiskowo.

stylistka poleca sukienka bieliźniana
Różowa, Pudrowa, Zielona, Brązowa

Jaki materiał sukienki będzie dla Was najlepszy

Sukienki bieliźniane zwykle szyte są z materiałów połyskujących. Bo jak sama nazwa mówi – mają sprawiać wrażenie bielizny. Ale spotkacie też wersje matowe – choćby z cienkiej bawełny. 

Ważne jest, aby wybierając tkaninę mieć świadomość, jak się ułoży i jak będzie pracować z ruchem. Bo satynowe wykończenie delikatnie odbija światło, co nadaje sukience bardziej wykwintnego charakteru. Ale z drugiej strony załamując się na sylwetce może pokazywać każdą nierówność ciała. Efekt ten będzie mniej widoczny jeśli poszukacie tkanin mocniej tkanych i mięsistych, wybierzecie wersje wzorzyste lub po prostu założycie pod sukienkę odpowiednią bieliznę 😉

Sukienki bieliźniane w wersji matowej mają charakter nieco mniej spektakularny, choć dla niektórych będą może mniej krępujące. Ale w dalszym ciągu można wykorzystać je na bardziej formalne wydarzenia. Wtedy tylko zadbajcie o odpowiednią oprawę – dodatki, makijaż, fryzurę. 

stylistka poleca sukienka bieliźniana
Wzorzysta, Czarna, Różowa, Biała

Jaki styl sukienki wybrać i jak je stylizować

Styl sukienki bieliźnianej najczęściej decyduje, czy ostatecznie ją kupujecie czy nie. Bo choć dwa egzemplarze mogą wyglądać bardzo podobnie, to w jednym poczujecie się jak gwiazda, a w innym jak kopciuszek.

Dlatego w pierwszej kolejności zwróćcie uwagę na wykończenia. Jeśli lubicie styl minimalistyczny sukienka powinna być zupełnie prosta w kroju. Najlepiej niech nie posiada żadnych wstawek, zdobień, wiązań czy dekoracji i będzie dość neutralna w kolorystyce. Taka wersja będzie też najlepsza dla tych z Was, które wolą styl sportowy i sukienki noszą sporadycznie. Bo zestawicie ją bez żadnego problemu z zupełnie nieformalnymi ubraniami.

Jeśli lubicie odrobinę kobiecości, abo wręcz przeciwnie Wasz styl jest bardziej drapieżny– szukajcie sukienek wykończonych koronką. Mogą mieć też delikatne zdobienia i marszczenia. Delikatniejsze z Was zestawią je choćby z kardiganem i klapeczkami, a te szukające mocnych akcentów, ze skórzanym płaszczem i wysokimi szpilkami.

stylistka poleca sukienka bieliźniana
Fot. Pinterest

Jak nosić sukienki bieliźniane przez cały rok

W wersji letniej sukienki bieliźniane nie potrzebują za wiele. Wystarczy obuwie i dodatki w odpowiednim dla Was charakterze i stylizacja gotowa. Ale ja równie często jak latem, noszę sukienki bieliźniane jesienią i zimą. Kiedy mamy chłodniejsze dni letnie na sukienkę bieliźnianą zakładam po prostu t-shirt (i wtedy mamy slip skirt; )) lub marynarkę. Nogi pozostawiam gołe, dodaję tylko lekkie obuwie. A kiedy mamy zupełnie zimno łączę je z grubym swetrem na wierzch lub golfem pod spód, a na nogi zakładam rajstopy i wysokie kozaki. I wtedy mam uczucie, jakbym zatrzymała jeszcze odrobinę wakacji 😉

stylistka poleca sukienka bieliźniana
Fot. Pinterest