
Mam wrażenie, że obecnie znacznie mniej celebrujemy ubieranie się. I poza ewidentnymi okazjami typu wesela, komunie czy wielkie wydarzenia rodzinne, odpuszczamy zabawę w „strojenie się”. A szkoda, bo zastanawianie się nad stylizacjami, nawet tymi na co dzień, pięknie rozwija styl. I buduje świadomość unikalności i wyjątkowości.
Może więc nadchodzące walentynki zdopingują Was do włożenia nieco więcej wysiłku i ubrania się tak, aby poczuć się pięknie. Niekoniecznie dla kogoś, ale dla samej siebie.
Podsuwam kilka pomysłów, które świetnie sprawdzą się w stylizacjach walentynkowych. Ale śmiało wykorzystacie je również w tych codziennych. Bo przecież do tego dążymy – aby w szafie, nie tylko kapsułowej, mieć rozwiązania uniwersalne i na każdą okazję.
A jeśli chcesz rozwiązania skrojone dla Ciebie, zapraszam do kontaktu i skorzystania z mojej oferty 🙂
Stylizacja na Walentynki – z odrobiną czerwieni
Czerwień niezmiennie kojarzy się z miłością. Warto więc po niego sięgnąć myśląc o stylizacjach na Walentynki. Tym bardziej, że to kolor trendowy od kilku sezonów. I ma tak wiele różnych odcieni, że podkreśli urodę wszystkich typów kolorystycznych.
Zdaję sobie sprawę, że nie każdy ma odwagę założyć tak mocny kolor od stóp do głów. I absolutnie do tego nie namawiam. Ale włączenie pojedynczych, czerwonych dodatków – torebki, butów, kolczyków czy choćby elementów wzoru, pięknie podkreśli każdy bazowy zestaw, nadając mu bardzo osobistego charakteru.

Stylizacja na Walentynki – w klimacie kobiecym i delikatnym
Wbrew pozorom stylizacja kobieca wcale nie oznacza, że ma obcisła, sztywna czy prowokacyjna. Bo nie każda kobieta w takiej stylizacji się odnajdzie. Ale powinna mieć w sobie to coś, co sprawi, że poczujecie się naprawdę wyjątkowo. A u każdego zdecydują o tym inne cechy – warto zastanowić się jakie.
Zwykle proponuję zacząć od wyboru tkaniny – te miękkie, delikatne, pracujące podczas ruchu idealnie pokażą eteryczność. I na dodatek będą pomocne, jeśli któryś z elementów sylwetki wolicie ukryć 😉 Jeśli lubicie nieco trendu, wykorzystajcie miękki materiał jako falbanki i zdobienia, bo to coś, co właśnie wchodzi do mody.
Możecie też sięgnąć po tkaniny bardziej przezroczyste czy koronkowe. Są modne, przykrywają i odkrywają rownocześnie. A założone ze zwykłymi jeansami zupełnie zmienią ich charakter. I przeobrażą Was w dziewczyny w iście francuskim stylu.
A jeśli i to dla Was za dużo, kupcie po prostu koronkowe rajstopy – za niewielkie pieniądze zmienią każdą stylizację!

Stylizacja na Walentynki – z charakterem i klasą
Ostatnie rozwiązanie jest dla tych, które zbytnia kobiecość by przerosła. I które lubią stylizacje z odrobiną pazura. Bo kobiecość może mieć różny wymiar – ważne, żeby oddawała kim naprawdę jesteście.
Dlatego jeśli kwiatuszki, koronki czy falbanki to kompletnie nie Wasza bajka sięgnięcie po garnitur. Koniecznie w męskim stylu, z krawatem lub muszką i eleganckimi butami. Do tego mocniejsze usta, paznokcie w wyraźnej czerwieni i odpowiednia fryzura. Jak Marlena Dietrich w filmie Maroko.
Bardzo polecam również ciekawe wycięcia i formy – może top z odsłoniętymi plecami czy kamizelka z jednym ramieniem? Takie ubrania są też bardzo seksowne, ale w ten bardziej unikalny sposób, który z pewnością nie przejdzie niezauważony.
