
Długo się zastanawiałam, w jaki sposób podejść do tematu krótkich spodenek. I stwierdziłam, że nie będę klasycznie opisywać co pasuje której sylwetce. Bo to, w jaki sposób chcemy je nosić bardziej zależy od tego, czy lubimy swoje nogi, czy może wolimy wyeksponować inną część ciała 😉 Dlatego dziś skupię się na takich dwóch podejściach do tematu, mam nadzieję, że to okażą się bardziej trafne i pomocne 😉
Jak nosić krótkie spodenki gdy się lubi swoje nogi
Zacznę od tej grupy, która lubi swoje nogi i nie ma obaw przed ich prezentacją. Bo tutaj mamy wielkie pole do popisu.
Na pierwszy ogień idą szorty, czyli najkrótsza wersja spodenek. Zwykle sięgają połowy uda i zdecydowanie przykuwają uwagę do nóg. Mogą być jeansowe, poszczępione, materiałowe, typu cargo lub ze zdobieniami. Te, które wybierzesz zależy tylko od Twojego stylu.
Szorty to ulubiona forma na wakacje i tam zdecydowanie sprawdzi się najlepiej. Raczej nie polecam ich do pracy. Zestawione ze zwiewną koszulą, lekkim sweterkiem czy t-shirtem zwrócą uwagę na piękne, opalne nogi. I właśnie na proporcjonalnie zbudowanych nogach taki fason spodenek będzie leżał najlepiej.

Jeśli lubisz swoje nogi, ale nie jesteś do końca pewna, czy szorty to dobry wybór, sięgnij po spodenki przed kolano, czyli bermudy. To bardzo modna w ostatnich sezonach forma spodenek, noszona w sytuacjach bardziej lub mniej formalnych. Panie, których nogi są smukłe – a dodatkowo chcą nieco zaokrąglić biodra, niech sięgną po bermudy z zakładkami i szerszymi nogawkami. Mogą wybierać wersje zarówno kolorowe jak i wzorzyste. Natomiast wersja bliżej ciała, z węższą nogawką i w stonowanej kolorystyce pięknie podkreśli naturalnie kobiece uda, zwłaszcza jeśli materiał będzie dość twardy i mięsisty. Tego typu spodnie zestawcie z marynarką albo po prostu z koszulą i śmiało możecie iść do pracy. A z t-shirtem, krótkim topem czy zwiewną tuniką stworzą świetna stylizację na plażę.

Pozostaje jeszcze kwestia kolarek, czyli przylegających do ud krótkich spodenek, które są hitem ostatnich sezonów. Osoby, które lubią swoje nogi mogą sięgnąć i po nie. Ale tutaj bardziej skoncentrowałabym się na tym, „jak je nosić” niż „czy je nosić”. W mojej opinii najlepiej wyglądają zestawione z elegancką (może rozpiętą i oversizową) koszulą, tuniką czy nawet marynarką – to podnosi ich bardzo sportowy charakter. Możecie je zestawiać z szałową biżuterią czy niecodzienną torebką, butami o charakterze miejskim a nawet szpilkami. Ważne, żeby pobawić się ich formą i raczej nie sprowadzać do roli spodenek do siłowni czy klubu fitness.

Jak nosić krótkie spodenki gdy się nie lubi swoich nóg
Miewam klientki, które nie lubią swoich nóg. Ale i dla nich mam kilka rozwiązań, bo fajnie jest się nacieszyć letnimi fasonami, kiedy upał na dworze. Co wiec proponuję? Stworzyć iluzję spodenek pod warstwą lekkiego i przeźroczystego materiału. Może to być w formie zszytych ze sobą spodenek ze spódnicą albo długimi spodniami. Możecie też po prosu nałożyć dopasowane spodenki (np. kolarki) a na to przeźroczyste spodnie, spódnicę, tunikę lub sukienkę. Dodatkowa warstwa przewiewnego i przezroczystego materiału zapewni Wam komfort, a jednocześnie nie będziecie musiały martwić się, że Wasze nogi są na widoku.
