
Zwykle we wrześniu próbuję przybliżyć Wam, co będziemy nosić w sezonie jesienno-zimowym. W tym roku nie będzie inaczej. Ale zamiast typowego przeglądu, skupię się na kolekcji tylko jednej z marek modowych – MIU MIU. Dlaczego? Bo to właśnie projekty tej marki od kilku sezonów skutecznie wyznaczają trendy i razem ze swoją starszą siostrą – marką Prada stanowiły podium najgorętszych marek 1 kwartału 2023 (zgodnie z Indeksem LYST). I myślę, że jesienna kolekcja MIU MIU będzie świetną inspiracją, która podpowie, jak z lata przejść w stronę jesieni i zimy. Bo pamiętajcie trendy nie są po to, żeby je kopiować, ale żeby pokazywać nowe możliwości noszenia tego, co już macie w szafie.
Krótkie kurtki
Zacznijmy od tego, czego jesienią i zimą potrzebujemy najbardziej – kurtki. Zamiast dominujących ostatnio oversizowych i długich płaszczy Muccia Prada zaproponowała krótszą wersję. I mnie osobiście niesamowicie to cieszy, bo wnosi świeżość, lekkość i powiew nowości. A taki fason będzie pasował też każdej sylwetce, więc gwarantuję, że każda z Was będzie w tym fasonie wyglądać dobrze.
Kurtki mogą być z różnych tkanin, faktur i mieć różną kolorystykę. Mogą być noszone w sposób klasyczny (z ołówkową spódnicą), jak i zupełnie awangardowy (z baaaardzo krótkimi szortami ;)). A jeśli najbardziej lubicie na sportowo – zestawicie tą kurtkę z bluzą i legginsami i też będzie dobrze.

Dzianinowe sweterki
Kolejnym elementem kolekcji są dzianinowe sweterki. Co ciekawe, tego typu odzież pojawiła się nie tylko w MIU MIU, ale też u Prady, Fendi, Diora, Luisa Vuitton, Paco Rabanne, Proenza Schouler i innych. Zatem nie pozostaje nic innego, jak poszukać w szafie sweterka pod szyję – rozpinanego lub wkładanego przez głowę – koniecznie gładkiego. Jeśli nie macie takiego w szafie, poszukajcie w sklepach lub portalach z używaną odzieżą – na pewno coś znajdziecie. Kolor nie ma większego znaczenia – ważne, żebyście dobrze w nim wyglądały i się czuły.
Zestawcie go tak, jak w pokazie MIU MIU. Z ołówkową spódniczką – jeśli lubicie styl klasyczny lub z szerokimi spodniami i nisko zapiętym paskiem, jeśli wolicie mniej klasycznie. Ja bym też zaproponowała na sukienkę, ze spódnicą mini, midi lub maxi (najlepiej rozkloszowaną) lub z jesiennymi spodenkami do kolan i grubymi rajstopami.

Ołówkowe spódnice
Po ultra krótkich spódniczkach proponowanych w poprzednich sezonach, wracamy do długości do kolan. Zatem od teraz ubierając się w ołówkową spódnicę możecie się czuć zupełnie jak na wybiegu 😉
Ale tylko pozornie to rozwiązanie jest klasyczne. Bo popatrzcie – część tych spódniczek jest przezroczysta, ma groszki albo ciekawą fakturę. Wcale nie musi więc być elegancka. No liczy się też sposób noszenia. Można nosić klasycznie (ze sweterkiem w wcześniejszego punktu), ale i z bluzą, z przezroczystym topem czy golfem. Bo pamiętajcie, nie liczy się samo ubranie, ale jak je stylizujecie i jak nosicie.

Oversizowe bluzy
Choć sama nieczęsto noszę dresową bluzę, zestawienie jej z krótką kurtką lub ołówkową spódnicą zupełnie do mnie przemawia 😉 I sądzę, że ten trend przemówi do wielu osób – bo łączy wygodę z ciekawą propozycją noszenia. No i jest świetnym łącznikiem pomiędzy stylizacjami letnimi, jesiennymi a nawet zimowymi. Bo nosząc ją warstwowo zapewnicie sobie komfort o każdej porze roku. Jest więc też świetna w szafach kapsułowych.
Jak widać w kolekcji, najlepiej sprawdzą się bluzy sztywniejsze, rozpinane i z kapturem. Możecie nosić je kontrastowo do spodu stylizacji, lub jako zupełnie monochromatyczne zestawienie. Mnie osobiście podobają je te szare – i nawet mam już na oku tańszy odpowiednik takiej bluzy 😉

Wykończenie stylizacji
No i wykończenie stylizacji, czyli to, co decyduje, jak ostatecznie się prezentujemy. Tutaj również MIU MIU mam nam wiele do zaoferowania. Ja zwróciłam uwagę na 5 szczegółów, ale zachęcam do samodzielnego przejrzenia całej kolekcji, bo może Wam spodobają się inne elementy.
1. Warstwowe noszenie ubrań – czyli coś do czego zachęcam od dawna niemal wszystkich. Budowanie stylizacji w sposób warstwowy nadaje ciekawego twistu – nawet jeśli ubrania są zupełnie klasyczne. I sprawia, że zestaw wygląda unikalnie. A na dodatek zawsze można zdjąć/założyć pojedyncze warstwy w przypadku, kiedy istnieje taka potrzeba 😉
2. Kolorowe torebki w kształcie prostokątnym. Do mocniejszych w barwie akcesoriów również zachęcam, bo nawet klasycznej stylizacji nadadzą ciekawego wyrazu. Tutaj dodatkowo dochodzi kształt – bardziej geometryczny i wyraźny, przez co przykuwa uwagę i stanowi świetny kontrast – zwłaszcza do kobiecych fasonów i wzorów w stylizacji
3. Rajstopy do butów z otwartą piętą – niekoniecznie czarne lub cieliste 😉 Bardzo fajne rozwiązanie, jeśli chcemy przykuć uwagę do nóg. Kolorowe rajstopy to coś, co pojawiło się też na tygodniach mody, więc zwróćcie uwagę na ten trend
4. Mocniejsze buty do wszystkich stylizacji – co ciekawe, zarówno w street stylu jak i na wybiegach buty sportowe pojawiają się sporadycznie. Mam wrażenie, że po wielu latach dominacji idziemy w stronę obuwia bardziej klasycznego – co absolutnie nie oznacza niewygodnego. Sportowe obuwie możecie zastąpić loafersami czy mokasynami, ale hitem będą brogsy, buty typu monki i motocyklowe botki (to też wpływ MIU MIU, ale poprzedniej kolekcji) 😉
5. I na koniec coś dla osób noszącym okulary – niewielkie oprawki w owalnym kształcie. Zwróćcie na nie uwagę, bo już minęły czasy, kiedy korekcja wad wzroku była tylko koniecznością. Dziś okulary to biżuteria noszona na twarzy, stąd czasem warto się przełamać i zabawić i tym akcesorium 😉 Zwłaszcza jeśli jesteście minimalistkami lub budujecie szafy kapsułowe.
