Maj nadchodzi wielkimi krokami a wraz z nim czas komunii i innych uroczystości o charakterze dziennym. Ponieważ uroczystości tych nie obchodzi się tak hucznie jak wesel, często nie wiemy, jaką stylizację przygotować. I niestety zdarza się, że w kościele pojawiają się sportowe ubrania, odkryte ramiona czy nieodpowiednie obuwie. I nie chodzi tu o krytykę stylu, ale o szacunek do miejsca uroczystości i osób biorących w niej udział. Czasem naprawdę niewiele potrzeba, żeby dostosować strój do okazji, a równocześnie pozostać sobą. Dlatego poniżej kilka wskazówek, jak ubrać się na uroczystości o charakterze dziennym. Mogą to być komunie, chrzciny, jubileusze, uroczyste spotkania w ogrodzie a nawet Święta Wielkanocne.
Kolor w stylizacji dziennej
Jak sama nazwa wskazuje, uroczystości dzienne odbywają się za dnia, zatem wskazane są kolory jaśniejsze niż te obowiązujące w stroju wieczorowym. Dodatkowo dziś mówimy o stylizacjach letnich, w których intuicyjnie wybieramy kolory bardziej pastelowe i delikatne. Zatem świetnie sprawdzą się tutaj błękity, turkusy, róże, mięta, cytryna a nawet odcienie bieli (pamiętamy jednak, że biel na śluby zarezerwowana jest tylko dla panny młodej). Jeśli lepiej czujemy się w kolorach bazowych, chłodne typy kolorystyczne niech postawią na szarości a ciepłe na beże – ale dobrze jest wtedy taka stylizację przełamać jakimś kolorowym akcentem – torebką, butami, biżuterią a nawet kapeluszem i rękawiczkami.
Strój wizytowy dzienny – zasady ogólne dotyczące długości
O ile w stroju wieczorowym spokojnie możemy zastosować odkryte ramiona, w uroczystościach dziennych, zwłaszcza toczących się w kościele, zadbajmy o to, aby były one zakryte. Jeśli chcemy mimo to zastosować top czy sukienkę na cieńszych ramiączkach, na czas wizyty w kościele załóżmy szal czy żakiecik. Unikajmy też zbyt wydekoltowanych gór ubrań i sukienek czy spódnic mini.
Na wydarzenia dzienne z reguły wybieramy kreacje kończące się w okolicy kolan, długie suknie zostawiamy na bardziej formalne i wieczorowe uroczystości. Wybierając zestaw z marynarką pamiętamy, że dłuższa spódnica lepiej będzie wyglądać z krótszym żakietem i odwrotnie.
W kościele ramiona nakryj na przykład szalem 
Długość kreacji dziennych z reguły oscyluje w okolicy kolana
Stylizacje dzienne – moje typy
Osobiście jestem zwolenniczką garderoby uniwersalnej, dlatego na wszystkie większe okazje proponuję kupować zestawy typu: garsonka, marynarka plus spodnie, bluzka plus spódnica, kombinezon plus żakiet czy sukienka plus marynarka. Po prostu takie zestawy po rozczłonkowaniu można użyć do wielu różnych stylizacji – i tych casualowych i tych oficjalnych. I wydana w ten sposób kwota zwraca się niejeden raz!
W tym sezonie zdecydowanie namawiam klientki na garnitury. To trend sezonu, który znajdziecie w niemal każdym sklepie i w każdym kolorze. Zadbajcie tylko o odpowiedni dla siebie fason. Niemal każda sylwetka dobrze wygląda w marynarkach taliowanych. „X”, „A” i osoby niskie wybierają modele krótkie, „Y” i „H” mogą pozwolić sobie na długość do połowy biodra ( a nawet nieco poniżej), „O” wybiera te, których się nie zapina a osoby wysokie mogą pozwolić sobie na modele dłuższe i dwurzędowe. Jeśli chcemy podkreślić ramiona (np. u sylwetki „A”, czasem „X” czy „H”), wybieramy modele z poduszkami, u pozostałych sylwetek raczej ich unikamy. Przy doborze spodni zwróćcie uwagę na długość swoich nóg w stosunku do reszty ciała i tam, gdzie chcecie uzyskać efekt wysmuklenia zastosujcie modele z wysokim stanem. Sylwetki „X”, „Y” i „H” będą dobrze wyglądać w klasycznych cygaretkach. „O” niech postawi na spodnie zapinane z boku lub z tyłu, a „A” na kuloty.
Czasem lepiej wyglądamy w spódnicy niż w spodniach (tak najczęściej jest w przypadku sylwetki „A”), dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamiast garnituru założyć garsonkę. Ich wybór również jest bardzo szeroki . Podczas zakupów zwróćcie uwagą na spódnice. U sylwetek „Y” i „H” dobrze będą wyglądać fasony rozkloszowane, u „O”, te proste, nieco powyżej kolana, „A” – stawia na spódnice w linii A (za kolano) a „X” niech popróbuje z fasonem ołówkowym.
Ostatnia moja propozycja to kombinezon. Może być z dłuższymi nogawkami lub typu „culotte” – zwłaszcza dla pań o szczupłych kostkach (kuloty mogą skracać nogi, więc koniecznie załóżcie wtedy czółenka na obcasie). Do tego marynarka, delikatne dodatki i mamy naprawdę nieoczywistą stylizację.
Pozostałe elementy stylizacji
Oczywiście na koniec pomówimy o dodatkach. Wybierając buty, pamiętajmy, żeby miały przykryte palce i piety. Jeśli wybierzemy garnitur, możemy dobrać do nich eleganckie mokasyny, jeśli wybierzemy garsonkę, najlepiej będę pasowały czółenka na średnim obcasie.
Torebka na wydarzenia dzienne nie powinna być za duża i workowata. Niech będzie w proporcji z naszą sylwetką (panie o większym rozmiarze noszą większe torebki, a panie o mniejszym rozmiarze noszą mniejsze torebki). Kolor oczywiście dobieramy do całej stylizacji, pamiętajmy jednak o materiale – nich będzie lekki i naturalny – to doda klasy i szlachetności całemu wizerunkowi.
A jeśli chcesz zabłysnąć i nosisz się w sposób bardzo elegancki, możesz sięgnąć po kapelusz czy fascynator i rękawiczki. Oczywiście muszą być one w harmonii z resztą stylizacji. Na wydarzenia dzienne powinny być w jasnych kolorach, rondo kapelusza dostosowane do Twojego wzrostu a długość rękawiczki odpowiednia do długości rękawa odzienia wierzchniego (im dłuższy rękaw tym krótsza rękawiczka).
No i biżuteria! W przypadku wydarzeń oficjalnych i dziennych jestem zwolenniczką delikatnej i prostej biżuterii. Na pewno świetnie sprawdzą się tu kolczyki i naszyjniki z metali szlachetnych, pięknie oprawione kamienie, brosze, zegarki, bransolety a nawet spinki do włosów (to też trend sezonu). Ale analogicznie jak w przypadku torebek – pamiętajmy o proporcjach sylwetki.
Biżuteria „Umiar” 
Torebka „Wittchen” 
Buty „Anis”