Jak wybrać idealną sukienkę dla dowolnego typu sylwetki

jak dobrac sukienki do typu sylwetki

Ostatnie przygotowywane przeze mnie stylizacje obfitowały w sukienki. Chyba każda z nas, na sezon wiosenno-letni, chce mieć ich przynajmniej kilka. Bo nic nie zapewni większego komfortu w upalne dni. No i stylizowanie sukienki latem jest banalnie proste. Nie trzeba martwić się kolorem rajstop – wystarczy tylko założyć sandały czy klapki i wziąć do reki letnią torebkę.

Wybierając sukienki dla swoich klientek zwracam oczywiście uwagę na typ kolorystyczny ale raczej skłaniam się (i namawiam) do lżejszej, jaśniejszej kolorystyki. Niezwykle ważny jest też styl – bo mam wrażenie, że latem dużo większą uwagę zwracamy na ubrania, dzięki którym czujemy się komfortowo. No i fason – ale jak go wybrać, żeby faktycznie podkreślić atuty swojej sylwetki?

Sylwetka z punktem ciężkości na wysokości ramion

Zacznę od sylwetki, w której ramiona są najszerszym miejscem (Y, odwrócony trójkąt, T, rożek). I dla Pań o takiej sylwetce mam dobrą i złą wiadomość. Zła jest taka, że tak modne w tym sezonie przerysowane i bufiaste rękawy raczej nie będą wyglądać dobrze. No chyba, że bufka cała schowa się w ramieniu – ale to dość ryzykowne posuniecie i trzeba naprawdę mieć świetne wyczucie proporcji, żeby wybrać dobrze. Dlatego w tych przypadkach proponuję po prostu gładki rękawek lub szerokie ramiączka.

Szerszym ramionom towarzyszą zwykle biusty średnie lub większe, więc najlepszym krojem dekoltu będą te w literę V, kopertowe, rozpinane pod szyją czy asymetryczne. Na całkiem gładkie i przylegające do szyi dekolty mogą sobie pozwolić tylko te Panie, których biust jest niewielki – ale wtedy dół sukienki musi być szeroki.

Była już zła – to teraz dobra wiadomość – Panie o szerszych ramionach mogą pozwolić sobie na szersze i falbaniaste doły, które w tym sezonie również są bardzo modne. Co więcej, właśnie takie fasony zapewniają luz i są bardzo przewiewne 😉

sukienki dla sylwetki Y
Od lewej: COS, COS, Reserved, Zara

Sylwetka z punktem ciężkości na wysokości brzucha

Sylwetki chcące ukryć brzuszek (O, jabłko, kółko) wybierają fasony oversizowe i większymi dekoltami. Myślę, że najlepiej sprawdza się te, w kształcie kokonu, lekko zwężane do dołu. Mogą być długie do ziemi, albo krótkie do kolan – wszystko zależy od tego, czy chcecie pokazać nogi (a wiele Pań O ma co pokazać 😉 )– tylko pamiętajcie, że buty nie mogą być zbyt lekkie, bo optycznie zaburzą proporcje.

W przypadku większości sylwetek O raczej nie szłabym w bufki i falbany, bo dodadzą niepotrzebnej objętości. Stawiałabym raczej na prostą formę, a jeśli chcecie, żeby coś się działo – możecie wybrać duży, ciekawy wzór.

Tutaj niezwykle ważna jest też struktura materiału – raczej nie idziemy w dzianinki czy zbyt lekkie i oblepiające tkaniny, ale zbyt sztywne też nie będą leżeć dobrze. Po prostu mają być miękkie i dość mięsiste (myślę, że fajnie tutaj sprawdza się dobrej jakości lyocell).

sukienki dla sylwetki O
Od lewej: Karolina Garczynska, COS, COS, Zara

Sylwetka z punktem ciężkości na wysokości bioder

Świetnym przykładem na wyrównanie proporcji bufkami jest sylwetka A (trójkąt, gruszka). To właśnie dla nich ten rodzaj rękawka będzie najlepszy 😉 Mogę być większe lub mniejsze, w zależności od rozmiaru i wzrostu, z mniej lub bardziej sztywnych tkanin.

Te sylwetki mogą śmiało sięgać też po dekolty hiszpańskie, pomarszczone lub bardziej zabudowane, mogą postawić też na też cieniutkie ramiączka lub sukienki bez ramiączek – po prostu jest w czym wybierać 😉

Jeśli chodzi o doły to zazwyczaj lepiej sprawdzają się te bliższe ciała (ale nie opinające) – mogą być w linii A lub nawet ołówkowe. Jeśli wolicie szersze, to falbana też się sprawdzi, ale nie może być zbyt pomarszczona.

Panie o sylwetce z szerszym dołem zwykle wolą dłuższe sukienki. Ale jeśli tylko Wasze łydki czy kostki są szczupłe, pokazujcie je w krótszych fasonach 😉

sukienki dla sylwetki A
Od lewej: Zara, COS, Reserved, Zara

Sylwetka proporcjonalna

W sylwetkach proporcjonalnych (klepsydra, X czy K) skupiłabym się głównie na zaakcentowaniu talii. Wcale nie musi to być pasek – może być taliowanie, marszczenie czy akcenty na wysokości pasa. Do tego głębszy dekolt i wszystkie atuty kobiecych sylwetek zostaną zaakcentowane. A co z bufkami i falbanami, skoro wszędzie ich pełno? Myślę, że jeśli dobrze zaakcentujecie talię i dobierzecie odpowiednią ich wielkość, to Wam nie zaszkodzą. Zwłaszcza, jak zestawicie je z mocniejszymi butami i biżuterią.

sukienki dla sylwetki X
Od lewej: Reserved, Mango, Zara, Reserved