
Ostatnim razem pisałam jak zadbać o styl, kiedy jest się mamą. Ale skupiłam się głównie na czasie, który spędzamy z dzieckiem w domu. Nadchodzi jednak taki etap, kiedy mama podejmuje decyzję o powrocie do pracy. Czasem jest to wcześniej, czasem później – ale zawsze z tym samym dylematem – w co się wtedy ubrać.
Moment, w którym mama wraca do pracy, to jeden za najważniejszych momentów w życiu jej samej i jej dziecka. Nie tylko trzeba zmagać się z ułożeniem na nowo swojego rytmu dnia, ale tez poradzić sobie z rozłąką. No i często pozostaje kwestia stylizacji biurowych, czasem wejścia na nowo w sztywny dress-code. To, co nosiłyście przed okresem ciąży już nie pasuje – nie tylko dlatego, że zmieniła się sylwetka, ale tez zmienia się nasze podejście do ubierania się. Rano zwykle macie niewiele czasu, żeby się przygotować, a po południu jest masa spraw do załatwienia. Chcecie, żeby było wygodnie, ale nadal stylowo.
No więc, jak się z tym wszystkim zorganizować?
Zróbcie przegląd szafy
Myślę, że kluczem w tym wszystkim jest dobrze przygotowana szafa. Jeśli to możliwe, zróbcie jej przegląd przed powrotem do pracy, bo potem marne są już szanse, że będziecie miały czas (i siłę). I nie wstydźcie się poprosić o pomoc stylistę, uwierzcie mi, coraz więcej osób o to robi. Przed przeglądem szafy stylista powinien przeprowadzić analizę sylwetki, analizę kolorystyczną i omówić z Wami Wasz styl i tryb życia – więc na pewno nie będziecie czuły się przebrane.
Jeśli decydujecie się zrobić porządek w szafie same, bądźcie bezwzględne. Daję słowo, w większości przypadków mniej rzeczy w szafie bardzo ułatwia ubieranie się. Przeglądając ubrania wyrzućcie wszystko to, co nie pasuje do Waszego obecnego stylu życia i czego nie nosiłyście od dawien dawna. Pozbądźcie się też wszystkiego co znoszone i zniszczone– zostawcie tylko to, co naprawdę będziecie nosić.

Z ubrań dostępnych w szafie spróbujcie zbudować stylizacje
Jeśli już pozbędziecie się z szaf tego, co niepotrzebne, dobrze przyjrzyjcie się temu, co w szafie pozostało. Pamiętajcie – najłatwiej stworzyć stylizacje, gdy ilość górnych części garderoby jest większa niż dolnych. Spróbujcie posegregować ubrania kolorystycznie i połączyć w różne zestawy. Ubierzcie je na siebie i sprawdźcie, jak się czujecie. Koniecznie dobierzcie do nich również dodatki. Ja swoje klientki namawiam też na robienie sobie zdjęć, obraz zawsze przemawia do nas wyraźniej niż tylko sam pomysł 😉 No i w kryzysowych sytuacjach możecie te zdjęcia potraktować jak ściągę 😉
fot: Pinterest
Zróbcie listę elementów, których w szafie brakuje, a które urozmaicą codzienne stylizacje
Po przejrzeniu szafy, tworząc z ubrań gotowe stylizacje, zastanówcie się – czy jest coś takiego, czego Wam brakuje. Z doświadczenia wiem, że często jest to odzież bazowa. A to właśnie ona stanowi tło dla stylizacji, nadaje harmonię i sprawia, że wszystko do sobie pasuje. Zwróćcie uwagę, ile w szafie macie prostych topów, bluzek, spódnic czy spodni. Jeśli ich brakuje – wpiszcie na listę i kupcie przy najbliższej okazji.
Czasem w szafie brakuje dodatków, choć są jednym z najistotniejszych elementów stylizacji. Nie zapominajcie o nich, bo powinny stanowić około 20% naszej szafy!

Podglądajcie styl pracujących mam
Jest kilka mam w świecie show businessu, które warto podglądać i inspirować się ich stylem. Często są fotografowane podczas zabawy ze swoimi dziećmi, podczas spacerów czy po prostu spędzając z nimi czas. I pomimo tego, że ich stylizacje są bardzo komfortowe, nadal wyglądają świetnie. Ja osobiście lubię popatrzeć na Jessicę Albę, Siennę Miller, Natalie Portman, a z polskiego podwórka Magdę Mołek, Małgosię Kożuchowską i Małgosię Sochę.

Na koniec kilka podpowiedzi, jakie elementy powinny się znaleźć w szafie stylowej mamy
Jak ja najczęściej dobieram elementy w szafie pracujących mam? Przede wszystkim stawiam na wielofunkcyjność i ponadczasowość – ale wiele zależy od stylu mamy i jej charakteru pracy. Gdybym jednak miała stworzyć listę ubrań, z których najłatwiej zbudować stylizację byłyby to:
– biała koszula
– jasny i ciemny bazowy top (latem do noszenia do dowolneg dołu, w chłodniejsze dni pod marynarkę, kardigan czy ramoneskę)
– proste klasyczne spodnie z wyższą talią
– jeansy lub inne spodnie o charakterze sportowym
– spódnica i sukienka w ciemniejszym kolorze (fason dobieram zależnie od sylwetki)
– kardigan, marynarka, ramoneska lub katana (zależnie od stylu)
– płaszcz jesienny (trencz, bosmanka, ramoneska) i zimowy (wełniany lub puchowy)
– sportowe buty
– klasyczne buty (baleriny, czółenka, mokasyny, botki lub kozaki – zależnie od stylu)
– kilka dodatków charakterystycznych dla stylu mamy (torebki, biżuteria, nakrycia głowy, rajstopy, szaliczki itp.).
